97 lat ukończy za 2 tygodnie uczestniczka Powstania Warszawskiego - Maryla Ordyczyńska. Studentka Uniwersytetu Lwowskiego. Ukończyła Wydział Historii. Należała do Narodowej Organizacji Wojskowej w Leżajsku. Aresztowana 16 maja 1940 roku, osadzona w jarosławskim, a następnie przemyskim więzieniu.
Udało jej się uciec z więzienia, poszukiwana listem gończym, schroniła się w Warszawie. Zamieszkała u swojego brata ciotecznego Zygmunta Kwiecińskiego. Jakiś mieszkaniec Leżajska, którego spotkała w Warszawie poinformował ją, że jest poszukiwana listem gończym. Pokazał jej wyrwany fragment plakatu z komunikatem, gdzie figurowało jej nazwisko. Wtedy Maryla wyprowadziła się od Zygmunta. Zmieniła nazwisko na Sierpniewska.
Jej kolega Wilhelm 'Wilek' Trociuk z tego samego powodu zmienił nazwisko na Andrzej Zalewski.
Marylka po powrocie z robót w III Rzeszy (była więziona po Powstaniu Warszawskim) wyjechała w 1945 roku na Wybrzeże.
Początkowo pracowała jako nauczycielka w LO w Pucku, potem w trójmiejskich szkołach.
Z uwagi na rozbieżności w tzw. prawdach historycznych zrezygnowała z pracy nauczyciela i do przejścia na emeryturę pracowała jako urzędnik w różnych instytucjach.
Marylka Ordyczyńska |
W tę część ekspozycji wprowadza kalendarium wydarzeń od 1 września 1939 r. po 8 maja 1945 r. Pokazano życie codzienne okupowanej stolicy, niemiecki terror, którego symbolem są Palmiry i więzienie na Pawiaku, a także funkcjonowanie Polskiego Państwa Podziemnego i Akcję „Burza”.
Utrwalone niezwykle cenne relacje z przeprowadzonych wywiadów uczestników Powstania można wysłuchać podczas zwiedzania ekspozycji.
Niesamowite wrażenie wywarła na mnie atmosfera panująca w Muzeum. Najbardziej uderzyło mnie ogromne zaangażowanie dzieci i młodzieży. Z kalendarzy wiszących na ścianach wyrywały kartki przedstawiające kalendarium wydarzeń wojennych. Wzruszyłam się do łez. Naprawdę.W kawiarence o wystroju stylizowanym na lata międzywojenne wypiłam małą czarną.
Zdjęcia z 2009 r Muzeum Powstania Warszawskiego .
Aniu, jak będziesz miała okazję to złóż moc serdecznych życzeń Pani Maryli. Oby w zdrowiu dotrwała do 150 lat.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale nie jestem pewna czy ktoś chciałby tak długo żyć.
OdpowiedzUsuń