Strony

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Wojnar Antoni (1910-1982)

Biografię Antoniego Wojnara napisałam na podstawie wspomnień przekazanych mi przez jego córkę - Krystynę Wojnar Kucharskiej.

Antoni Wojnar urodził się 6 listopada 1910 roku w Maleniskach. Syn Jana i Marii z d. Kułacz. Ojciec Jan Kułacz s. Andrzeja i Agnieszki Wal żył 89 lat, matka Maria z d. Kułacz c. Jana Kułacza i Marii Kunner żyła 55 lat. 
Antoni był najmłodszy z pięciorga rodzeństwa, miał brata Stanisława oraz siostry: Julię, Helenę i Anielę.

Dzieciństwo i młodość
Antoni uczęszczał do szkoły podstawowej w Jelnej, następnie po zdaniu egzaminu wstępnego był uczniem Państwowego Gimnazjum w Leżajsku. 
20 maja 1926 roku uczniowie Państwowego Gimnazjum w Leżajsku złożyli własnoręczne podpisy w Księdze Pamiątkowej z okazji 150-Lecia Niepodległości Stanów Zjednoczonych. 

Po ukończeniu 6 klas gimnazjalnych, przerwał naukę. Pomimo usilnych starań, pozostawał bez pracy.
Pod koniec II wojny światowej zdał egzaminy w ramach tajnego nauczania uzyskując świadectwo dojrzałości Liceum Ogólnokształcącego w Leżajsku.
Był członkiem ZMW RP ‘Wici’.

Praca
            W 1933 roku pracował jako pomoc biurowa w kancelarii komornika Sądu Grodzkiego w Leżajsku. Po zdaniu egzaminu pocztowego w 1937 roku otrzymał pracę w Równem na Wołyniu. Rok później przeniósł się do Sądu Grodzkiego w Birczy, gdzie pełnił funkcję urzędnika sądowego w Wydziale Karnym. W pierwszych miesiącach wojny powrócił do Leżajska. Zamieszkał przy ul. Mickiewicza 31.
           W latach 1941 - 1943 pracował w Spółdzielni Rolniczo-Handlowej.
Po wyzwoleniu przystąpił do pracy na rzecz odbudowy zniszczonego miasta. W lipcu 1944 r. zgłosił się ponownie do Spółdzielni, gdzie razem z innymi pracownikami odgruzowywać, a następnie odbudować spalony przez hitlerowców magazyn.

Na zdjęciu: Pracownicy GS SCh w Leżajsku. Rok ok. 1944. I rz. od lewej: Edward Szepelak- ojciec Zygmunta z Podklasztoru, mieszka koło Górala, prezes spółdzielni, Franciszek Cichoń, Irena Kiszakiewicz, Szydłowski, Pankówna z Gillershofu, Malepszy, Władysława Gdula z d. Matuszko- żona Kazimiera Gduli, Antoni Wojnar, II rz. od lewej: Antoni Paszek, Irena Kurowska z d. Depowska, Panek Maria?, Stanisław Gdula, Józef Baj, Paweł Flisak, Jan Śliż, III rz. od lewej od góry: Irena Kośmider z d. Jędrzejowska, Wiech - prof. gimnazjalny, Władysław Ordyczyński.

Wstąpił do Związku Zawodowego Pracowników Spółdzielczych, pełniąc funkcję sekretarza, a później przewodniczącego.
W 1946 roku wystąpił z wnioskiem, jako radny Miejskiej Rady Narodowej o odtworzenie zasobów bibliotecznych, całkowicie zniszczonych podczas wojny. Bibliotekę utworzono w gmachu Miejskiej Rady Narodowej, akt założenia datowany jest na 3 maja 1947 roku, a na dokumencie widnieje podpis Antoniego Wojnara. Akt założenia Miejskiej Biblioteki Publicznej podpisali również Kazimierz Gdula, Roman Szczupak, Marcin Pełka, ks. Józef Gorczyca i Aleksander Szmidt. Pierwszymi bibliotekarzami byli Antoni Wojnar i Danuta Kisielewicz. Przeprowadził akcję zbiórki książek od mieszkańców Leżajska, przekazywane książki skompletowano i skatalogowano, stopniowo wzbogacając księgozbiór o nowo zakupione pozycje. Udało się zebrać 2 000 tomów. Uruchomiono wypożyczalnię.

Okupacja
            Podczas okupacji niemieckiej nie pozostawał obojętny na krzywdę ludzką. Wstąpił do Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), czynnie uczestnicząc w organizacji. Do jego zadań należało zbieranie informacji i danych gospodarczych z terenu Spółdzielni i stacji PKP. Uczestniczył w dystrybucji prasy podziemnej. Dodatkowo zbierał fundusze na wdowy i dzieci poległych oraz przebywających w więzieniach i obozach.
28 maja 1943 roku podczas pacyfikacji Leżajska był poszukiwany przez gestapo. Do czasu wyzwolenia przez ZSRR pozostawał w ukryciu. W tym czasie ukończył liceum.
            2 maja 1949 roku został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie za działalność w Armii Krajowej. Wymierzono mu karę pozbawienia wolności na 6 lat oraz utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na okres 2 lat oraz utratą całego mienia na rzecz Skarbu Państwa.
25 marca 1954 roku uchwalono decyzję o amnestii, Antoniemu unieważniono wyrok z dniem 7 listopada 1956 roku i wykreślono wpis o skazaniu z wszystkich rejestrów karnych.

Praca społeczna
            W związku ze spaleniem Żeńskiej Szkoły w Leżajsku, Antoni Wojnar zainicjował i doprowadził do zorganizowania budowy nowego gmachu szkolnego. Jako sekretarz Komitetu przez wiele lat poświęcił czas i siłę na zdobycie środków i funduszy na budowę szkoły. Ze strony mieszkańców było brak zrozumienia, ponieważ ludność trwała w przekonaniu, że to Niemcy powinni naprawić wyrządzone miastu szkody.
Na terenie Leżajska po wojnie działały wrogie ośrodki przeciwne legalnej władzy ludowej, siały wrogą propagandę, społeczeństwo było zdezorientowane. Antoni, który od młodych lat był sympatykiem socjalizmu pomyślał o potrzebie zorganizowania w Leżajsku partii politycznej. Został członkiem PPS, a potem sekretarzem tej partii. Członkowie PPS brali udział w działalności rad narodowych, w Miejskiej radzie Narodowej w Leżajsku i Powiatowej radzie Narodowej w Łańcucie. Koło PPS przed zjednoczeniem liczyło kilkudziesięciu członków m. in. Janina Hebak, Aleksander Schmidt, Kazimierz Gdula, Roman Szczupak, Edward Trociuk, Aldona Lenar, Antonina Śliwińska, Janina Lotz, Anna Jaszewska, Irena Horoszko, Tadeusz Kisielewicz, Franciszek Szpila, Eugeniusz Kuszaj, Stanisław Stępień, Marian Żak, Władysław Pieniążek. Przewodniczącym był Jan Płaza, skarbnikiem Danuta Kisielewicz. 

Antoni Wojnar był również przewodniczącym Polskiego Czerwonego Krzyża w Leżajsku oraz członkiem Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Przez szereg lat pełnił funkcję sekretarza Koła Miejskiego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD).

Odznaczenia
            Za działalność w PCK otrzymał odznakę honorową III stopnia, czyli Krzyż PCK. Posiadał również medal pamiątkowy ‘Za wolność i Zwycięstwo’ oraz odznakę ‘Zasłużony dla województwa rzeszowskiego’.

Rodzina
            6 lipca 1938 roku poślubił Antoninę z Kisielewiczów, ur. 17 grudnia 1905 roku. Antonina była córką Józefa Kisielewicza i Józefy Raźnikiewicz. Ślub odbył się w Giedlarowej.                                      
Mieli dwójkę dzieci – Krystynę i Zbigniewa.
Żona zmarła 26 sierpnia 1974 roku.
Antoni Wojnar zmarł 1 stycznia 1982 roku. Zasłabł w drodze do kościoła, nieznajoma kobieta wezwała pogotowie ratunkowe, ale pomimo prób reanimacji w szpitalu nie udało się go uratować. Był człowiekiem bardzo rodzinnym, wnuki mimo, że że nie dane im było długo cieszyć się dziadkiem, bardzo miło go wspominają.



          

piątek, 25 stycznia 2013

VIII Edycja konkursu Blog Roku 2012


Zakończył się etap głosowania SMS VIII edycji konkursu Blog Roku 2012
10 blogów z poszczególnych kategorii z najwyższą liczbą głosów trafi obecnie pod ocenę jurorów.
DOCHÓD Z SMS ZOSTANIE PRZEKAZANY NA INTEGRACYJNO - REHABILITACYJNE OBOZY DLA DZIECI Z UBOGICH RODZIN I DZIECI NIEPEŁNOSPRAWNYCH 

Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w akcji i wysłali sms 
Anna Ordyczyńska

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Ciotka Ziutka


Ciotka Ziutka wcale nie była moją ciotką, ale od zawsze mówiłam do niej ciociu. Była przez wiele lat naszą sąsiadką z ul. Furgalskiego. Serdeczna, szczera, oddana. 
Była serdeczną przyjaciółką i powiernicą osobistych przemyśleń mojej mamy. Razem pracowały w Urzędzie Miasta w Leżajsku, potem mama zmieniła pracę i wyjechała do Kuryłówki, a Józefa Trociuk (ciotka Ziutka) przez wiele lat, aż do emerytury pracowała w UM. 
Ziutka przyszła z pomocą mamie, kiedy w 1949 roku mama wychodziła za mąż. Wyprawienie wesela w czasach powojennych nie było łatwe. Tym bardziej w Kuryłówce, kiedy ludziom trudno było odbudować gospodarstwa po spaleniu.
Trudności sprawiało załatwienie sukienki ślubnej, butów, welonu, nie mówiąc już o złotych obrączkach. Ziutka Trociukowa załatwiła na wesele zastawę - talerze, sztućce bezpośrednio pożyczając je w sklepie. Ziutka załatwiła materiał na sukienkę ślubną w sklepie u Sokala, załatwiła krawcową, a poprzez kuzyna załatwiła obrączki z wygrawerowanymi imionami i datą ślubu.

Ciotka Ziutka urodziła się 18 września 1923 roku w Leżajsku. Ojciec Julian Matuszko pochodził z Leżajska, matka Rozalia Argasińska z Lubaczowa. Rodzice poznali się w Lubaczowie, kiedy to Julian (*13 XII 1894) zawodowy wojskowy, służył w ck armii w Jarosławiu, został skierowany do pracy w Lubaczowie. 
W 1921 przyjechali do Złoczowa, zamieszkali na terenie koszar, podobnie, jak 4 inne rodziny. Pracował w randze kapitana, nadzorował umocnienia wojskowe.  W Złoczowie urodziła się jej siostra Władysława, późniejsza żona Kazimierza Gduli, w Złoczowie urodził się też brat Zygmunt i Stanisław.
Józefa wyszła za mąż za Edwarda Trociuka ur. w 1910 roku w Birczy. 

Ś.P. Józefa Trociuk z Matuszków zmarła 11 stycznia 2013 roku w wieku 89 lat. Pogrzeb odbył się 16 stycznia w Leżajsku. Pochowana została na Cmentarzu Komunalnym, w grobowcu razem z Rodzicami. 



****


Janina Stankiewicz i Józefa Trociuk. 2011r.

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Genealgicznie o narzeczonej Artura Grottgera i jego bracie Jarosławie Grottgerze

Każdy, kto bywa we Lwowie obowiązkowo odwiedza Cmentarz Łyczakowski. Na tej najstarszej, zabytkowej nekropolii pośród wielu grobowców znanych lwowskich rodzin znajduje się nagrobek malarza Artura Grottgera.

Jego wielką miłością i muzą była piękna i wielostronnie uzdolniona, literacko i artystycznie Wanda Monné - córka Karola Monné i Kornelii Wentz. To właśnie Wanda, poświęciwszy wszystkie swoje kosztowności, sprowadziła jego ciało do Lwowa i pochowała go na Cmentarzu Łyczakowskim.

W styczniu 1865 roku Wanda Monné poznała na balu mieszczańskim w słynnej Strzelnicy przy ul. Kurkowej Artura Grottgera, którego obrazy już pierwej podziwiała i marzyła o poznaniu ich twórcy. Była to miłość od pierwszego spojrzenia, która nigdy jednak spełnić się nie miała. Tuż przed opuszczeniem kraju i wyjazdem Artysty do Paryża zaręczyli się. Widzieli się po raz ostatni. 
Grottger, który już wówczas chory był na gruźlicę, z czego nie zdawał sobie sprawy, zmarł w dwa lata później w Paryżu. Wanda Monné wyszła potem za mąż zgodnie z życzeniem Zmarłego za Karola Młodnickiego, również artystę malarza, który był najserdeczniejszym przyjacielem Grottgera, ale pozostała wierna na zawsze swojej pierwszej miłości. 
    Indeksując parafię Św. Andrzeja we Lwowie odnalazłam w księgach parafialnych akt urodzenia z 1850 roku ich córki. Nie jest to jednak Wanda, ale Bronisława Maria ur 25 kwietnia 1850 roku we Lwowie, nr domu 453, ochrzczona 28 kwietnia, jako córka Karola i Korduli (Korneli) Wenz? . Kordula Wenz c. Leopolda Wenz i Korduli Korbach. 
Z dostępnej mi literatury wynika, że Wanda urodziła się w 1850 roku. Czy to możliwe, że Wanda to Bronisława, czy może Bronisława to siostra Wandy?

Indeksując parafię Św. Andrzeja we Lwowie w ramach Projektu Galicja przez Małopolskie Towarzystwo Genealogiczne odnalazłam w księgach parafialnych z 1849 r akt małżeństwa rodziców Wandy. 
Karol Monné lat 31, s. Józefa i Teresy Repka 17 lutego 1849 roku poślubił w kościele św. Andrzeja we Lwowie 25 letnią Kordulę Teklę Sabinę (trojga imion) Wenz c. ? Wenz i Korduli Tekli Korbach. 

Karol Monné był potomkiem emigrantów francuskich, którzy przed rewolucją używali nazwiska Monne de la Tour. Karol Monné ożenił się z Kordelią baronówną Wentz zu Niederlannstein ze starej nadreńskiej rodziny szlacheckiej sięgającej swą genealogią głębokiego średniowiecza.
Z informacji przekazanej przez Janusza Motykę dowiedziałam się, że ojciec Wandy, Karol Monne spoczywa w Przemyślu na Cmentarzu Głównym pod adresem K14/R5/N16 (ur. 25 marca 1818- zm. 24 października 1905) jak napisano mu na nagrobku. Wraz z nim pochowana jest Joanna z Przybysławskich Monne (18.04.1835-31.01.1906). I tak spoczywa z obcą kobietą? Ciekawe kto to? kolejna żona? -  kolejna zagadka do wyjaśnienia.Źródło:
Wanda Młodnicka

***

Artura Grottger 'doczekał się' pomnika również w Krakowie.
W 1901 na Plantach w Krakowie, między ulicami św. Tomasza i Szczepańską, ustawiono pomnik Artura Grottgera autorstwa Wacława Szymanowskiego. Na wysokim postumencie umieszczone jest popiersie Grottgera. 

16 maja 1903 roku odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika. 
zobacz więcej: 


***
Antoni Tadeusz Monne'(s. Karola i Joanny Przybysławskiej), zam Lwów ul. Zygmuntowska 7c -  27 VIII 1884r wziął ślub w kościele św. Anny we Lwowie z Anną Marią Raciborską ur. w Zamojsce distr. Jarosław  (c. Feliksa i Roberty Ustrzyckiej)

15 X 1887r we Lwowie ul. Janowska 42 ur się Karol Tadeusz Monne s. Tadeusza Monne (s. Karola i Joanny Przybysławskiej) oraz Anny Raciborskiej (c. Feliksa i Elodii Ustrzyckiej). Został ochrzczony w par. Św. Anny we Lwowie 3 V 1888r. 

***


******

Ludwik Monne, mąż Ludmiły Mischel zmarł 20maja 1884 we Lwowie w wieku 62 lat

***
Jan Józef Grottger i Krystyna Marcjanna Salomea Blaha to rodzice Artura, Marii (1839), Jarosława (*22.07.1840) i Aleksandra (1842).
Jarosław Grottger ożenił się z Domicellą Loeffler c. Władysława i Antoniny Tokarskiej. 22 lipca 1881 roku ur. się córka Regina Maria Grottger.
Archiwum Państwowe Przemyśl Lib. Nat. Skołoszów par. Radymno

Jarosław brał udział w powstaniu styczniowym, w 1863 r. walczył pod rozkazami Mossakowskiego. Zesłany na Sybir. Po powrocie był urzędnikiem c. k. kolei państwowej w Krakowie, pracował na kolei w Łupkowie? - Zagórzu. 

niedziela, 6 stycznia 2013

Wigilia u grekokatolików

     Po Wigilii Bożego Narodzenia w katolickich domach pozostały jedynie wspomnienia, zdjęcia i choinka. 
     Grekokatolicy i prawosławni dopiero dziś, 6 stycznia, tj., 13 dni po naszych świętach zasiądą do Wigilii, zwanej Swiatym Weczerom. Boże Narodzenia celebrują 7 grudnia.
Ławra Poczajowska - z lewej stoi Sobór Św. Trójcy na wprost Święte Wrota

       Przed wojną, jak wspominała moja mama społeczeństwo we wsi było mieszane, katolicy żenili się z Rusinami, dlatego najczęściej w wielu rodzinach celebrowało się dwukrotnie. Raz 24 -25 grudnia wg kalendarza gregoriańskiego, a drugi raz tydzień po Nowym Roku, czyli 6 grudnia wg kalendarza juliańskiego. 
Grekokatolicy i prawosławni nie mają opłatka tylko chleb pszenny, a zamiast choinki snopek pszenicy. Tradycyjną potrawą jest kutia  zrobiona z pszenicy (symbol rodzącego się życia), miodu (symbol wiecznego szczęścia), maku, orzechów i bakalii. Wśród tradycyjnych 12 potraw na stole najczęściej stawiano kasze, kluski z makiem, sałatki, ryby, potrawy z grzybów i kapusty, ciasta i pierniki. Podobno te 12 potraw ma swoją genezę od 12 apostołów.
We wschodnim kościele nie ma pasterki. Kolędy śpiewa się w cerkwiach i w domach.
Po wigilii dzieci katolickie chętnie kolędowały u Rusinów i wcale nie chodziło o pieniądze, bo zdarzało się, że dostawały za kolędę grosza. 
U nas od rana kolędnicy pukają do domów z kolędą 'na szczęście, na zdrowie razem z Wigilią'. A jak jest u nich? Nie wiem. Nie wiem też czego życzy się wiernym kościoła wschodniego świętującym Boże Narodzenie?
Myślę że szczęścia, zdrowia - czego wszystkim wiernym życzę.

sobota, 5 stycznia 2013

Dzieci z Kuryłówki



Dostałam nie tak dawno od znajomej zdjęcie dzieci z Kuryłówki. Dzięki pomocy mamy, ciotki i kuzynki udało mi się zidentyfikować większość dzieci. Mam nadzieję, że ktoś z Was odnajdzie na tej fotografii swoją mamę, tatę, babcię czy dziadka. 
Na zdjęciu jest moja ciotka Maryna, której o dziwo nie rozpoznała moja mama, a jej rodzona siostra. Zdjęcie pochodzi z połowy lat 30. ub. wieku. To dzieci z Kuryłówki będące na półkolonii -jak oświadczyła moja ciotka. Opiekunką półkolonii była Stefania Zielonka Josse, wieloletnia nauczycielka, siedząca pośród grupki dzieci. 
OPIS


I. rz. siedzą od lewej: 1.? 2. Marynia Czaplówna z Błonia 3. ? 4. Janka Maruszak 5. ? 6.? 7.? 8.? 9. Zosia Kycia Śliwa, 10.?

II rz. stoją od lewej: 1. Romek Szczęsny, 2. Mańka Ćwikłówna Federkiewicz, 3. Maria Krupa Marcinowska, 4. Milka Pająkówna, 5. Mańka Pich Zawadowicz, 6. Maria Feldman Szamik, 7. Piotrek Cymbalista, 8.?, 9. Stefania Josse, 10. ?, 11. Zośka Góralówna, 12. ?, 13. Kasia Serafin, 14. Ludwika Czaplówna z Błonia, 15.?

III rz. stoją od lewej: 1. Kaśka Skibowa z Marylką Szczęsny Haszto na rękach. 2.?, 3. Staszek Krupa