Strony

sobota, 1 listopada 2014

Genealgicznie na cmentarzu w Kuryłówce

A co ty tutaj robisz? - zaatakowałam moją koleżankę Kasię, którą spotkałam na cmentarzu w Kuryłówce 1 listopada. Z Kasią chodziłam kiedyś, tj. ponad 40 lat temu do ogólniaka. Z Kuryłówką nie miała wówczas nic wspólnego, no, może oprócz naszej wspólnej koleżanki Staszki Śliwy. 




Po krótkiej rozmowie okazało się, że Kasia wyszła za mąż za mieszkańca Kuryłówki. Oczywiście od razu przepytałam go o swoich przodków. 
Chudy? 
Oczywiście znam Weronikę de domo Chudy, czy to może twoja krewna? - spytałam męża Kasi. 

Niestety, nie miałam przy sobie notesika, ale od czego jest dyktafon, zawsze noszę go w torebce. Włączyłam dyktafon, żeby informacje o Chudych nie umknęły mi w trakcie rozmowy. 
Kasi mąż Tadeusz Chudy okazał się moim kuzynem. Mamy wspólnych przodków - Błażej Ćwikła i Katarzyna Więcsław to nasi 2xpradziadkowie. Błażej miał 5 synów. Ja jestem od Jana Ćwikły, a Kasi mąż od Pawła Ćwikły. 
Tadeusz jest synem Franciszka, wnukiem Antoniego, prawnukiem Jana Chudego. Ten Jan poślubił Marię Ćwikła, wnuczkę wspomnianego Błażeja Ćwikły.
Jeden z pradziadków Tadeusza - Franciszek Dziki ur 3 kwietnia 1878 w Kuryłówce 228 zginął 16 kwietnia 1916 roku w czasie I wojny światowej. Kiedyś odnalazłam informacje o jego śmierci. Jest pochowany w Krakowie. 
Tadeusz ma jeszcze rodzeństwo: Marian, Stanisław, siostra Stanisława. Tadeusz i Kasia mają syna Adama. 
Usłyszałam przy okazji kilka miłych słów o moim dziadku Julianie Feldmanie i o moim ojcu Antonim Stankiewiczu, kilka anegdotek o rodzinie, o Chudych w Ameryce, kilka zdań o naszych szkolnych koleżankach. 
Oczywiście wspólne zdjęcie.
Jaki ten świat mały!

zobacz też zdjęcia z Cmentarza w Kuryłówce m. in. z 1 listopada 2014



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz